„Różaniec,
to modlitwa, którą bardzo ukochałem – powiedział święty,
papież, Jan Paweł II… Od mych młodzieńczych lat, różaniec
towarzyszył mi w chwilach radości i doświadczeń. Zawierzyłem mu
wiele trosk i dzięki niemu zawsze doznawałem otuchy. A ponieważ
różaniec jest modlitwą wdzięczności, miłości i ufnej prośby,
w dziesiątki jego serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy
rodziny i narodu, Kościoła czy ludzkości… Zawrzeć w nich nasze
własne sprawy i sprawy naszych bliźnich, szczególnie tych, których
kochamy. W ten sposób ta prosta modlitwa będzie pulsować życiem
ludzkim”, bo „nie ma takiego problemu ani osobistego, ani
rodzinnego, ani narodowego, ani międzynarodowego, którego by nie
można rozwiązać przez różaniec” – mówiła Matka Boża do
siostry Łucji w Fatimie, dlatego odmawianie różańca jest dzisiaj
koniecznością, bo różaniec, to dar Matki do zmieniania świata.
1.
Maryja zawsze prowadzi nas do swego Syna.
Pewnego
dnia Jezus przemawiał do tłumów, jak to już nieraz bywało. Nagle
jakaś kobieta głośno zawołała do Niego: Błogosławione łono,
które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś [Łk 11, 27).
Jezus w tej chwili przypomniał sobie o swojej Matce i bardzo Mu się
spodobała pochwała nieznanej kobiety. Zapewne patrzył na nią z
wdzięcznością. Wzruszona do głębi serca nauczaniem Jezusa,
w obliczu Jego przedziwnej postaci, owa kobieta nie mogła
powstrzymać swego podziwu. W jej słowach rozpoznajemy autentyczny
dowód religijności ludowej, zawsze żywej wśród chrześcijan w
ciągu historii. Tego dnia zaczęły się spełniać słowa z
Magnificat: Błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia
(Łk 1,48). Nieznana kobieta z tłumu swoją szczerą i śmiałą
pochwałą nieświadomie rozpoczęła litanię gorących modlitw do
Maryi, która nie wygaśnie aż do końca czasów.
Przyjmując
słowa pochwały, Jezus dodał: Tak, błogosławieni są
raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i go przestrzegają.
W ten sposób Syn oddaje jeszcze większą cześć swojej Matce.
Maryja jest błogosławiona dlatego, że nosiła w swym przeczystym
łonie Syna Bożego, karmiła Go i pielęgnowała, ale jeszcze
bardziej dlatego, że z nadzwyczajną wiernością przyjęła i
wypełniła słowo Boże.
Fragment
Ewangelii (Łk 11, 27-28), który czytamy podczas dzisiejszej
Mszy Św., uczy nas wspaniałej formy pochwały i czci Syna Bożego
przez wysławianie Jego Matki. Jezus bardzo chętnie słucha
pochwał Maryi. Dlatego zwracaj się często do Niej w licznych
aktach strzelistych, modlitwach, a szczególnie w pobożnie
odmawianym różańcu świętym. To Maryja jest
niedoścignionym wzorem kontemplacji Chrystusa. Podobnie jak
owa kobieta z Ewangelii wydała okrzyk błogosławieństwa i podziwu
dla Jezusa i Maryi, tak i ty w swoich uczuciach, w swoich modlitwach
miej zwyczaj zawsze łączyć Maryję z Jezusem. Zrozum, że
Najświętsza Maryja Panna prowadzi każdego z nas do swego Boskiego
Syna, a On zawsze wysłuchuje próśb kierowanych do Jego Matki.
Maryja jest najkrótszą drogą do Chrystusa, a przez Niego do Trójcy
Przenajświętszej. Kiedy czcimy Maryję, postępujemy jak Jej wierne
dzieci. Naśladujemy Chrystusa i stajemy się podobni do Niego. Jeśli
jesteś blisko Niej, na pewno idziesz dobrą drogą.
2.
Różaniec św. jest umiłowaną modlitwą Maryi.
Zechciejmy
podążać do Jezusa przez Maryję, a w tym miesiącu, zgodnie ze
zwyczajem Kościoła, z większą gorliwością odmawiajmy
różaniec, który jest źródłem życia chrześcijańskiego.
„Starajcie się odmawiać go codziennie, sami lub w rodzinie,
powtarzając z wielką wiarą te podstawowe modlitwy chrześcijan,
jak Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu –
zachęcał św. Jan Paweł II. – Rozważajcie owe sceny z
życia Jezusa i Maryi, które przypominają nam tajemnice radosne,
bolesne, światła i chwalebne. W ten sposób nauczycie się w
tajemnicach radosnych rozważać o Jezusie, który stał się ubogim
i małym, dzieckiem dla nas, by nam służyć; poczujecie się
pobudzeni do miłowania bliźniego w jego potrzebach. W tajemnicach
bolesnych uświadomicie sobie, iż przyjmowanie z uległością i
miłością cierpień tego życia – jak to czynił Chrystus
podczas swojej Męki – prowadzi do szczęścia i radości,
która wyraża się w chwalebnych tajemnicach Chrystusa i Maryi, w
nadziei życia wiecznego”. (Jan Paweł II, Przemówienie, 5 IV
1987). „Przechodząc od dzieciństwa i życia w Nazarecie do
życia publicznego Jezusa kontemplacja prowadzi nas do tych
tajemnic, które ze specjalnego tytułu nazwać można «tajemnicami
światła». W rzeczywistości całe misterium Chrystusa jest
światłem. On jest światłością świata (J 8, 12)”
(Tenże, list apost. Rosarium Virginis Mariae, 21)
.
Różaniec jest ulubioną modlitwą Najświętszej Maryi Panny; jest błaganiem, które zawsze dochodzi do Serca Matki, by wypraszać nam niezliczone łaski i dobra. Nabożeństwo to porównuje się do drabiny, po której, szczebel po szczeblu, wchodzimy na spotkanie Najświętszej Panny, czyli na spotkanie Chrystusa. To jest bowiem najważniejszą i najpiękniejszą właściwością różańca, jest on nabożeństwem, które przez Najświętszą Pannę prowadzi nas do Chrystusa. Celem tych długo powtarzanych wezwań Maryi jest Chrystus. Mówimy do Maryi, aby dojść do Chrystusa.
Różaniec jest ulubioną modlitwą Najświętszej Maryi Panny; jest błaganiem, które zawsze dochodzi do Serca Matki, by wypraszać nam niezliczone łaski i dobra. Nabożeństwo to porównuje się do drabiny, po której, szczebel po szczeblu, wchodzimy na spotkanie Najświętszej Panny, czyli na spotkanie Chrystusa. To jest bowiem najważniejszą i najpiękniejszą właściwością różańca, jest on nabożeństwem, które przez Najświętszą Pannę prowadzi nas do Chrystusa. Celem tych długo powtarzanych wezwań Maryi jest Chrystus. Mówimy do Maryi, aby dojść do Chrystusa.
Jaki
pokój przynosi nam uważne powtarzanie Zdrowaś Maryjo, zwłaszcza
gdy zatrzymujemy myśl przy którymś zwrocie: Zdrowaś Maryjo. To
pozdrowienie, choćbyś je powtarzał miliony razy, stale brzmi jak
nowe. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami (…)
teraz! A Ona na ciebie patrzy i odczuwasz Jej macierzyńską
opiekę. I chociaż pobożność, podobnie jak miłość, często te
same powtarza słowa, nie wyraża jednak tych samych myśli, lecz
dorzuca zawsze coś nowego, wydobytego z głębi serca, gorejącego
miłością.
3.
Owoce nabożeństwa do Najświętszej Maryi Panny
Nabożeństwo
do Najświętszej Maryi Panny na pewno nie polega ani na czczym i
przemijającym uczuciu, ani na jakiejś próżnej łatwowierności.
Natomiast rodzi z wiary prawdziwej, która prowadzi nas do synowskiej
miłości ku naszej Matce oraz do naśladowania Jej cnót. Miłość
do Najświętszej Panny skłania nas do naśladowania Jej, a zatem do
wiernego wykonywania swoich obowiązków, do niesienia radości
gdziekolwiek się znajdujemy. Ona każe nam odrzucić wszelki grzech,
nawet lekki, i ożywia nas w walce z naszymi wadami. Miłość, która
rodzi się w naszym sercu, kiedy z Nią obcujemy, jest najlepszym
lekarstwem na opieszałość oraz na pokusy pychy i zmysłowości.
Pielgrzymując
lub nawiedzając jakieś sanktuarium poświęcone naszej Matce
Niebieskiej, napełniamy się nadzieją. Ona sama jest naszą
nadzieją! Ilekroć więc w skupieniu odmawiasz różaniec i
zatrzymujesz się przez chwilę, aby rozważać daną tajemnicę,
nabierasz więcej sił do walki, napełniasz się radością i
pragnieniem poprawy. Tu nie chodzi o powtarzanie formułek, ale o
rozmowę żywych osób z osobą żywą, którą, chociaż nie
widzisz jej oczyma ciała, możesz widzieć oczyma wiary.
Różaniec
jest rozmową z Maryją, rozmową pełną ufności i zawierzenia. To
powierzanie Jej naszych trosk, okazywanie naszych nadziei, otwarcie
przed Nią naszego serca. Oddanie się do Jej dyspozycji we
wszystkim, czego Ona żąda od nas w imieniu swego Syna.
Przyrzeczenie Jej wierności we wszystkich okolicznościach, nawet
najbardziej bolesnych i trudnych, żywiąc pewność Jej opieki,
pewność, że zawsze, gdy będziemy Ją o to prosić, uzyska dla nas
u swego Syna wszystkie łaski niezbędne dla naszego zbawienia.
W
sobotę, dzień Maryi, postanów sobie, że z większą miłością
będziesz Jej składać w darze ten wieniec róż, jakim,
zgodnie z etymologią, jest różaniec. Nie zwiędłe lub wymięte
róże. Różaniec Święty – radosne, bolesne i chwalebne oraz
światła tajemnice życia Najświętszej Maryi Panny splatają się
w wieniec chwały, którą nieustannie powtarzają Aniołowie i
Święci w Niebie… i ci, którzy kochają naszą Matkę tu, na
ziemi. Odmawiaj codziennie tę świętą modlitwę i szerz ją wokół
siebie.
Dzięki
temu nabożeństwu Najświętsza Maryja Panna przywróci ci nadzieję,
jeżeli czasem czujesz w duszy cień rozpaczy na myśl o swoich
słabościach. Dziewico Niepokalana, wiem dobrze, że jestem
wielkim nędznikiem, że z dnia na dzień jedynie zwiększam liczbę
mych grzechów… Tak rozmawiaj z Matką Bożą. Bez wahania radzę
ci, abyś odmawiał różaniec: Błogosławioną monotonia
zdrowasiek, która oczyszcza monotonię twoich grzechów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz