Słowo Boże na dziś
Czwartek, XXXIV tydzień Okresu Zwykłego
Powołanie Apostołów
Z
Ewangelii według świętego Mateusza:
Gdy
Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci:
Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego, Andrzeja, jak zarzucali sieć
w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: «Pójdźcie za
Mną, a uczynię was rybakami ludzi». Oni natychmiast zostawili
sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych
dwóch braci: Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego, Jana, jak z
ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też
powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za
Nim.
(Mt
4,18-22)
Refleksja nad Słowem Bożym
Najbliższą
niedzielą rozpoczniemy Adwent – czas oczekiwania, zadumy,
refleksji nad przyjściem Pana. Dzień dzisiejszy przeżywamy w
szczególnej łączności ze św. Andrzejem, Apostołem, bratem św.
Piotra. Obydwu powołał Chrystus, gdy przechodził obok jeziora
Galilejskiego. Już wówczas wyznaczył im zadanie, które spełnili
w sposób heroiczny – podobnie jak sam Mistrz, Jezus Chrystus,
oddali oni swoje życie za braci. A „nie ma większej miłości nad
tę, gdy ktoś życie oddaje za braci”. I dlatego żywa pamięć o
tych Apostołach trwa do dzisiaj w Kościele.
Wspominamy
dzisiaj św. Andrzeja, jako głosiciela Ewangelii i pasterza Kościoła
Chrystusowego. Każdego roku z szacunkiem i pobożnością czcimy
wielkie zastępy świętych i błogosławionych, którzy uprzedzili
nas w drodze do wieczności.
Co
proponuje nam Kościół, zachęcając nas do uczczenia świętych i
błogosławionych?
Najpierw
Kościół św. zaprasza nas do Ołtarza. Tu bowiem bije Źródło
wszelkiej świętości. Z naszymi świętymi tutaj możemy spotkać
się najpełniej. Nie ma większej świętości, ofiarowanej przez
Pana Boga ludziom, nad świętość Syna Bożego. Został On nam
dany, jako Wzór i Wypełnienie wszelkiej świętości. Dla
odzyskania utraconej przez nas świętości, On sam zstąpił z
nieba, przyjął ludzkie ciało, uniżył
samego siebie, aby nas swoim ubóstwem ubogacić.
W przeddzień swojej męki na krzyżu, zgromadził swoich uczniów w
Wieczerniku, i powiedział do nich: „Bierzcie i jedzcie, to jest
moje Ciało…., bierzcie i pijcie, to jest moja Krew”. Jego Ciało
i Krew, to najwyższa i ostateczna cena za naszą świętość. Tu
jest źródło i początek wszelkiej świętości. I dlatego my
również, dzisiaj, oddając cześć św. Andrzejowi, idziemy za
głosem Kościoła do Ołtarza. To źródło, z którego świętość
zaczerpnął Apostoł jest otwarte również dla nas. I dlatego, wraz
z Apostołem, chcemy dzisiaj wypowiedzieć Bogu dziękczynienie za
świętość daną nam i zadaną.
Kościół,
czcząc pamięć świętych, zaprasza nas również do wyznania wiary
w świętych obcowanie. To jedna z głównych prawd naszej wiary
zawarta w Credo:
„Wierzę w świętych obcowanie”. Ci, którzy stali się już
uczestnikami świętości Chrystusa na zawsze, należą do Kościoła
chwalebnego. My jesteśmy jeszcze w drodze. Pielgrzymujemy do domu
Ojca. Jednak, w tej wielkiej rodzinie Kościoła, pozostajemy ze sobą
w ścisłej łączności – jesteśmy dla siebie braćmi i
siostrami. Przewodzi nam Chrystus, nasz Brat, który solidarnie
włączył się w los ludzi na ziemi. Wierzymy i ufamy, że nasz los
na ziemi nie jest obojętny zastępom świętych w niebie. Oni dobrze
znają trud ziemskiego pielgrzymowania. I dlatego z patronem dnia
dzisiejszego, św. Andrzejem, chcemy dzisiaj wyznawać wiarę w
świętych obcowanie; chcemy ucieszyć się ich obecnością i prosić
o wstawiennictwo u Pana Boga za nami.
Wreszcie,
Kościół, zachęcając nas do uczczenia świętych, stawia nam
konkretne przykłady do naśladowania. Wiemy, wprawdzie, że każdy z
nas ma swoje niepowtarzalne miejsce w Kościele, każdy z nas ma
swoją drogę do Pana Boga. Ale równocześnie szukamy, oglądamy się
za konkretnymi wzorami przebytej drogi do Pana Boga. Ten wzór
sprawdzonej drogi do Boga ukazują nam właśnie święci. Taki
przykład życia może być godny polecenia dla każdego z nas. I my
mamy wielu świętych, bliskich naszemu sercu, świętych naszych
Patronów, którzy uczą nas, jak kroczyć drogami świętości
dzisiaj.
Św.
Andrzej, Apostoł, rybak z Galilei, niewątpliwie jest przykładem
posłuszeństwa słowu Chrystusa. Gdy tylko usłyszał słowa Jezusa
Chrystusa, razem ze swym bratem, Piotrem: „Pójdźcie za Mną, a
uczynię was rybakami ludzi”, natychmiast zostawili sieci,
natychmiast poszli za Chrystusem. Widocznie, to słowo poruszyło
mocno ich serca; to słowo zrodziło ich wiarę i poruszyło
pragnienie, by poświęcić całe życie Jezusowi.
Świętując
dzisiaj pamięć św. Andrzeja jesteśmy więc przy Ołtarzu, u
źródeł świętości, razem ze św. Andrzejem chcemy wypowiedzieć
Panu Bogu dziękczynienie za powołanie również nas do świętości,
dziękczynienie za ofiarowanie nam świętości, dziękczynienie za
to że i nas powołał do świętości, że przyszedł i przychodzi,
aby sobą nas uświęcić. Kierujemy również do Chrystusa prośbę,
by poruszył i nasze serca, by poruszył nasz umysł i wolę, abyśmy
mogli – jak św. Andrzej – radośnie odpowiadać na Jego słowo.
Przez
wstawiennictwo św. Andrzeja prośmy dobrego Boga o odwagę i
zdecydowanie w wierze, by nasze codzienne świadectwo
chrześcijańskiego życia było dla innych ludzi budujące, oraz o
umiejętność oderwania się od tego, co przyziemne, byśmy skupiali
się bardziej na tym, by gromadzić sobie skarby w niebie (Mt 6,
20).AMEN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz