listopada 23, 2017

Jezus na widok miasta zapłakał!

Słowo Boże na dziś


Czwartek, XXXIII tydzień Okresu Zwykłego
Zapowiedź zburzenia Jerozolimy

Słowa Ewangelii według św. Łukasza.  
Gdy Jezus był już blisko Jerozolimy, na widok miasta zapłakał nad nim i rzekł: "O gdybyś i ty poznało w ten dzień to, co służy pokojowi. Ale teraz zostało to zakryte przed twoimi oczami. Bo przyjdą na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. Powalą na ziemię ciebie i twoje dzieci z tobą i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu za to, żeś nie rozpoznało czasu twojego nawiedzenia". 
 Oto słowo Pańskie.

Refleksja nad Słowem Bożym


Jeruzalem – Miasto Pokoju – nie rozpoznaje swego Księcia, a co więcej – ludzie tam mieszkający widzą w Nim wroga, którego trzeba unicestwić. Kilka dni po tej scenie przywódcy Izraela wraz z ślepo im ufającą ludnością skazują Jezusa na śmierć.
Jezus Chrystus dziś przepowiada swojemu ukochanemu Jeruzalem zburzenie i zniszczenie, ponieważ nie skorzystało z czasu swojego nawiedzenia. Ileż cudów Jezus dokonał w tym mieście, ileż skierował napomnień; ileż zbawiennych przestróg do swojego ukochanego Jeruzalem? A tak naprawdę do tych wszystkich ludzi, którzy tam mieszkali, którymi Jezus się opiekował, którzy byli bliscy Jego Sercu – i wszystko to nadaremno – Jeruzalem nie skorzystało z czasu Bożego nawiedzenia. Jeruzalem zamknęło oczy na te wszystkie cuda, których Jezus dokonywał w tym mieście. Jeruzalem zamknęło uszy na wszystkie wezwania, które Jezus kierował do nich, by się nawrócili, by się spostrzegli, że Bóg jest pośród nich. Tak wielu Jezus chciał ocalić, tak wielu chciał uchronić przed zniewoleniem, przed śmiercią, przed dożywotnią niewolą.
Słowa dzisiejszej Ewangelii Jezus kieruje także do współczesnego człowieka, który nie korzysta z darów, które On ofiarowuje nam każdego dnia – słowa te kieruje do mnie i do ciebie, byś zobaczył, że to czas twojego nawiedzenia przez Boga. To Bóg pochyla się nad tobą, wchodzi w ciebie, by ocalić cię, by powiedzieć ci, byś się nawrócił. I Bóg woła każdego dnia. Woła po to, byś się nawrócił, daje ci szansę, byś powiedział „nie” swojemu zniewoleniu; byś powiedział „nie” swojemu grzechowi; byś po prostu się nawrócił.
Tak wielu z nas chodzi co niedziela do kościoła. Tak wielu z nas przystępuje do sakramentów świętych, słucha słowa Bożego. Ale tak naprawdę życie nasze się nie zmienia. I podobnie było w Jeruzalem: modlili się, składali ofiary, obchodzili swoje święta, słuchali nawet wykładów Pisma Świętego, śpiewali Psalmy, a jednak Jezus zapłakał nad nimi, bo tak wielu uważało – według swojego mniemania – że jest pobożnym, bo spełnia to, co nakazane, ale tak naprawdę, w głębi serca nie nastąpiła przemiana, metanoia, o której Jezus wciąż mówił, do której Jezus wciąż wzywał. A do ocalenia, mojego i twojego, potrzeba czegoś więcej: potrzeba – według słów Jezusa – tego, byś przemienił swoje życie, potrzeba nawrócenia, do czego stale wzywa cię Jezus Chrystus.
Jezus wzywa nas do nawrócenia, czyniąc to na różne sposoby. Jezus może wzywać chorobą. Jezus może wzywać cię śmiercią kogoś bliskiego z twojej rodziny, być może przyjaciela, lub kogoś z rodziców. Jezus wzywa cię do nawrócenia wydarzeniami smutnymi i radosnymi, a najczęściej wzywa swoim słowem. I to dzisiejsze słowo jest również skierowane do ciebie. Jest to wezwanie, byś przemienił swoje życie. Jeśli wstałeś dzisiejszego ranka, jest to kolejne wezwanie, kolejne dobro, którym Bóg cię obdarza. Nie zmarnuj tej szansy! Jest to czas twojego Bożego nawiedzenia. Otwórz swoje oczy, uszy na działa Boże, których Bóg dokonuje w twoim życiu. Nawróć się. Jest to twoja szansa. Bóg jest cierpliwy. Bóg jest miłosierny, ale za niewykorzystaną szansę, łaskę Bożą będzie nas sądził – tak, jak w przypadku Jerozolimy.
Weźmy sobie do serca te ostrzeżenia i dążmy do pokoju w naszych rodzinach, sąsiedztwie, pracy, szkole, kraju...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Homilie i rozważania , Blogger