To
cośmy zobaczyli
To cośmy usłyszeli
To co na własne oczy oglądaliśmy…
to wszystko czeka,
a my...
Dalej krótkowzroczni
Zobojętniali
Zostawiamy to dla siebie
nie przekazujemy,
lekceważymy….
w sobie zadufani...
Dlaczego?
Być może posądzamy Jezusa o magię.
Widzimy w Nim bioenergoterapeutę
lub co najmniej jakiegoś szarlatana.
No bo jak to???
Opowieści o cudach
budzą współcześnie
różne reakcje…
Często śmiech!!!
A my staramy się
racjonalnie wytłumaczyć,
trąd jako ciężką alergię
śmierć dziewczynki jako letarg
No bo jak można kogoś wskrzesić z martwych?
Jakaś ślina,
jakieś błoto nałożone,
jakieś dziwne słowa?
Boimy się...
że nikt nam nie uwierzy
że to, co każdy widział z bliska
cośmy sami słyszeli...
jest prawdą….
A Jezus mówi…
zwiastujcie innym,
objawiajcie,
zaświadczajcie ,
o uzdrowieniach…
o cudach….
o nawróceniach…
Panie….
wierzę, że wysłuchujesz,
że wszystko możesz zmienić …
i przywrócisz zdrowie i spokój i radość.
Przecież wszystko możesz,
Nawet cud uczynić...
i na ten cud oczekuję, jak biblijny Naaman
I wręcz nie dopuszczam,
żebyś nie chciał sprawić cudu...
a wiec pójdę....
zaświadczę
o licznych uzdrowieniach
na duszy i ciele
które mają miejsce
w domach,
w szpitalach
i w kościele..
zaświadczę....
że Ty jesteś Tym,
który ma przyjść,
Tym,
którego oczekujemy
Tym,
którego wyglądamy
Tym...
który nas uzdrowi
z każdej naszej niemocy
Tym...
który na nowo się narodzi
w naszych sercach
tej grudniowej nocy...
To cośmy usłyszeli
To co na własne oczy oglądaliśmy…
to wszystko czeka,
a my...
Dalej krótkowzroczni
Zobojętniali
Zostawiamy to dla siebie
nie przekazujemy,
lekceważymy….
w sobie zadufani...
Dlaczego?
Być może posądzamy Jezusa o magię.
Widzimy w Nim bioenergoterapeutę
lub co najmniej jakiegoś szarlatana.
No bo jak to???
Opowieści o cudach
budzą współcześnie
różne reakcje…
Często śmiech!!!
A my staramy się
racjonalnie wytłumaczyć,
trąd jako ciężką alergię
śmierć dziewczynki jako letarg
No bo jak można kogoś wskrzesić z martwych?
Jakaś ślina,
jakieś błoto nałożone,
jakieś dziwne słowa?
Boimy się...
że nikt nam nie uwierzy
że to, co każdy widział z bliska
cośmy sami słyszeli...
jest prawdą….
A Jezus mówi…
zwiastujcie innym,
objawiajcie,
zaświadczajcie ,
o uzdrowieniach…
o cudach….
o nawróceniach…
Panie….
wierzę, że wysłuchujesz,
że wszystko możesz zmienić …
i przywrócisz zdrowie i spokój i radość.
Przecież wszystko możesz,
Nawet cud uczynić...
i na ten cud oczekuję, jak biblijny Naaman
I wręcz nie dopuszczam,
żebyś nie chciał sprawić cudu...
a wiec pójdę....
zaświadczę
o licznych uzdrowieniach
na duszy i ciele
które mają miejsce
w domach,
w szpitalach
i w kościele..
zaświadczę....
że Ty jesteś Tym,
który ma przyjść,
Tym,
którego oczekujemy
Tym,
którego wyglądamy
Tym...
który nas uzdrowi
z każdej naszej niemocy
Tym...
który na nowo się narodzi
w naszych sercach
tej grudniowej nocy...
* * *
©
14 Grudnia 2016r.
Uff na szczęście nigdy nie miałam kłopotów ze świadczeniem o Jezusie , o tym jak cudownie mnie uzdrowił, jak cudownie przemieniał i przemienia moje życie ♥
OdpowiedzUsuń